Cóż, mam nadzieję, że twój weekend był fantastyczny. Muszę świętować narodziny bliźniaków moich najlepszych przyjaciół w ten weekend i naprawdę nie mogę uwierzyć, jakim cudem to wszystko było. Moja słodka przyjaciółka, Jenny, jestem przekonana, że musisz zobaczyć tu więcej.

Ona jest jedną z tych dobrych.

Pamiętasz, kiedy zdecydowałem się pomalować naszą płytkę ceramiczną, a potem, cóż, nie poszło tak dobrze?

Tak, ja też pamiętam.

Zdecydowaliśmy, że jeśli położymy nową podłogę, a to będzie mała przestrzeń, pójdziemy z dobrymi rzeczami i pójdziemy z marmurowym heksem z Home Depot. Zakochałem się w nim i mimo, że szafy były już pomalowane, zmieniłem sprzęt, aby odebrać czarno-biały.

Oh, i zabawna historia: więc skończyliśmy to miejsce w lipcu. Pojechałam do Haven na początku sierpnia i kiedy z moją dobrą koleżanką Marian spędzałam czas, pokazałam jej te dwa obrazy, z których nie byłam zadowolona. Myślałam, że są zbyt cieniste, albo prześwietlone w innych miejscach. Ale to było nawet po wyłączeniu wszelkiego dziwnego światła i fotografowaniu w całkowitej ciemności (i tak, wszystkie były). Śmiała się i powiedziała, że nie są takie złe, ale (cytuję), "Stary! Musisz zamknąć pokrywę toalety!"

Tak, ona jest nie tylko utalentowana, ale naprawdę zabawna.

I tak planowałem na wieki wieków temu, aby zastrzelić łazienkę dla lepszego oświetlenia, a także planowałem zamknąć pokrywę toalety. Ale potem stało się życie, a ja ciągle je odkładałam i zupełnie zapomniałam, że mamy tę całą zmianę, której jeszcze nawet się nie dzieliłam.

Przeszedłem więc do sedesu i spełniłem oczekiwania dotyczące doskonałego obrazu, a teraz dzielę się zdjęciami z podniesioną pokrywą i tym wszystkim. Daję ci naszą łazienkę dla gości...

albo przynajmniej, nasza łazienka na początku lipca.

Dobrze się bawiłam łącząc tę przestrzeń i bardzo, bardzo chciałam, aby była ona czysta i prosta. Podczas gdy ja myślałem w mój głowie że ono "fotografował lepiej z pasiastą zasłoną prysznicową", tam jest dużo kontrast w prawdziwym życiu. To jest minus tego, co robię... To kuszące, że zaczynam zajmować się przestrzenią dla tego, jak będą fotografować.

Po ułożeniu podłogi z kafelków, dodaliśmy teksturę do ścian, po prostu proste deski sosnowe z piórem i wpustem. Tym razem bardzo bałam się je malować i postanowiłam spróbować nowej farby.

Uwielbiam farby Sherwina Williamsa, ale nie próbowałem ich nowej linii farby szmaragdowej i zakochałem się w niej. Jestem dziewczyną Pro Classic do końca życia, ale dla koloru i ścian, ta farba była tak bogata w kolory, że pokrywała sękate deski w jednym przyzwoitym płaszczu. Poszliśmy z bladozielono-szarą, Glimmer.

Od tego czasu używam jej w naszej sypialni i jestem z niej tak samo zadowolona... to mój nowy faworyt do ścian wewnętrznych.

Chciałem mieć prostą, białą zasłonę prysznicową, ale poszedłem z poszarpaną zasłoną, którą miałem leżącą dookoła tylko dla odrobiny tekstury. (może zahaczyłem o nią w Target?)

Ta łazienka używa tonu do kąpieli maluchów, więc ich stołek wisi tutaj przez cały czas. Uwielbiam używać obecnie tureckich ręczników, ponieważ są one nie tylko super chłonne, ale są po prostu idealną dawką chałupniczego/paskudnego uroku.

Wciągnęłam kilka rustykalnych akcentów, takich jak pleciony dywanik z juty i tkane kosze, aby trochę ogrzać przestrzeń i dobrze się bawić z naszym odzyskanym owalnym lustrem. Wciągnęłam również czarno-białe gałki, aby podnieść czerń w marmurowej płytce. Pomalowałam szafki dwoma warstwami Paris Grey myjąc je Pure White i woskując Clear Soft Wax.

Kiedy przyszedł czas na stylizację łazienki, przyniosłam ze sklepu kilka moich ulubionych rzeczy, takich jak kosze, drewniane szczoteczki do zębów i ładne mydła. Aby zaoszczędzić trochę ciasta, nie wymieniliśmy żadnego z nich, poza światłem nad próżnością. Poszliśmy z tym chromowanym światełkiem próżności Delta.

A mówiąc o ładnych rzeczach, uwielbiamy te drewniane szczoteczki do zębów (i całą ich linię), które nosimy w sklepie. Ucieszyło mnie, że mam dodatkowe szczoteczki do zębów, mydła i balsamy dla naszych gości... Nigdy nie myślałam tak celowo o tym, czego by potrzebowali i co pomogłoby im cieszyć się czasem spędzonym z nami, jak wtedy, gdy dekorowałam tę przestrzeń.

Oh, kolejna zabawna historia. 3 miesiące później, dwie z rzeczy przedstawionych na tym zdjęciu są teraz rozbite... duża butelka mydła i moja zabytkowa sokowirówka jadeitowa.

Włóż smutną twarz po stracie tej sokowirówki.

Zbieram szkice vintage i ten jeden z domków na plaży jest moim ulubionym. Muszę dostać białą deskę do umieszczenia w ramce, ale to się w końcu stanie.

Ta malutka przestrzeń działa tak dobrze dla nas, a teraz jest o wiele bardziej stylowa i "nas". Uwielbiamy, uwielbiamy to robić... ale ja zawsze lubię robić sobie przerwę między zmianami w pokoju. Pracowaliśmy nad tym w tym samym czasie co pokój Avy, i było to już wcześniej skończone. Próbuję zmusić się do czekania, aż książka się skończy, ale naprawdę chcę dostać w swoje ręce pokój Gray'a, aby go zorganizować i pracować dla niego trochę ciężej.

Ale staram się zachować spokój. Dożyjemy kolejnego dnia, żeby udekorować.